Powoli czas przygotowywać się do zdrowego trybu życia po ciąży, a jestem świeżo po szkole rodzenia na temat połogu i coś mi się wydaję, że przez te pierwsze 6 tygodni nie będzie łatwo...
Ale od tego jest ten blog żeby mnie i Was motywował :)
W między czasie będę już powoli udostępniać moje przepisy na zdrowe jedzenie, bo w trakcie ciąży odżywiałam się dobrze - oprócz szaleńczego pragnienia na słodycze w trzecim trymestrze...
W moich przepisach bardzo często znajdziecie świeżo zmieloną sól morską oraz pieprz - nie akceptuje w gotowaniu pieprzu mielonego z opakowania oraz soli kuchennej, gdyż nie podkreślają smaku tak jak te świeżo zmielone jak również świeże zioła- rozmaryn ( mam wielki krzak na balkonie z auchan) bazylia, mięta, oregano i inne (znajdziecie w każdym discouncie) - zachęcam do kupienia i podlewania czy to na balkonie czy tez na parapecie w kuchni!
Do smażenia używam zawsze najzdrowszego oleju przeznaczonego do tego czyli oleju rzepakowego. Tutaj znajdziecie więcej informacji dlaczego warto używać go do obróbki cieplnej.
Mój obiadek z wczoraj to:
PIERŚ Z KURCZAKA W SOSIE BALSAMICZNYM Z ROZMARYNEM NA CZERWONYM RYŻU ZE SŁODKIMI MARCHEWKAMI
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki na kurczaka i sos:
3 piersi z kurczaka
ok. 150 ml octu balsamicznego
gałązka świeżego rozmarynu
ok. 50 gramów masła (można pominąć)
świeżo zmielona sól i pieprz
olej rzepakowy do smażenia
Składniki na marchewkę:
ok. 9 marchewek
łyżka masła
łyżka cukru brązowego
oraz
ok. 150 gramów ryżu czerwonego (może być brązowy)
Przygotowanie:
Zaczniemy od ryżu, gdyż zarówno czerwona jego odmiana jak i brązowa potrzebuję więcej czasu do ugotowania się. Ryż gotujemy według instrukcji na opakowaniu, czyli zazwyczaj na jedną szklankę ryżu - dwie szklanki wody wlewamy do rondelka i na wolnym ogniu gotujemy przez ok. 40 minut.
W tym czasie myjemy piersi z kurczaka, doprawiamy solą i pieprzem - lepiej więcej pieprzu niż mniej:) moja złota zasada oraz w zależności od grubości filetów spłaszczamy je tłuczkiem do mięsa.
Na rozgrzanej patelni z olejem rzepakowym kładziemy filety i smażymy z obu stron do momentu otrzymania złotego koloru ok. 2 minuty z każdej ze stron, następnie dodajemy masło i po jego rozpuszczeniu dodajemy ocet balsamiczny i pokrojony, świezy rozmaryn. Gotujemy na małym ogniu.
Do rondelka wkładamy obrane, młode marchewki i zalewamy wodą tak, aby były całości pod taflą wody. Dodajemy masło oraz cukier i gotujemy na średnim ogniu to momentu wyparowania wody.
Propozycja podania na zdjęciu poniżej.
Proponuję zakupić balsamico do przyozdabiania dań.
Danie będzie bardziej fit, jeśli ominiemy masło - natomiast kurczak nie będzie wtedy aż taki miękki. Można wtedy filety zamarynować w occie i rozmarynie i usmażyć na patelni grillowej.
Smakowało?:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz