Na badaniach wczoraj dowiedziałam się, że dzieciątko nie pcha się specjalnie na świat i urodze raczej po terminie...co zrobić... najważniejsze żeby było zdrowe!
Ale są ponoć sposoby na przyspieszenie porodu! Długie spacery, pikantne potrawy, seks i ... mycie okien! Któraś z Was próbowała? Coś zadziałało? Ja od dzisiaj wdrażam wszystko.. no może okna jutro...
Z innej beczki teraz - poniżej przepis na moją wczorajszą kolacje, czyli:
SAŁATKA ZE SZPINAKIEM i GRILLOWANYM KURCZAKIEM W SOSIE MALINOWYM
Czas przygotowania: ok. 20 minut
Składniki:
- szpinak baby
- pierś z kurczaka
- świeże maliny (garść)
- ocet balsamiczny - 3 łyżki
- sok z połówki cytryny
- przyprawy do kurczaka według uznania ( ja użyłam bazyli, pikantnej papryki, kurkumy)
- pestki dyni (garść)
- pomidor
Przygotowanie:
Szpinak myjemy, suszymy i układamy na talerzu. Filet z kurczaka przyprawiamy solą i pieprzem oraz wybranymi przez nas przyprawami i grillujemy na patelni z dwóch stron. Świeże maliny rozgniatamy widelcem, dodajemy ocet balsamiczny, szczyptę soli, pieprz oraz sok z cytryny i mieszamy. Pestki dyni prażymy na suchej patelni. Pomidora kroimy według uznania. Zgrillowanego kurczaka kroimy w paski i układamy na szpinaku. Dodajemy kawałki pomidora i oblewamy naszym sosem malinowym. Na końcu posypujemy pestkami dyni i gotowe!
Do sałatki można dodać ser mozarella lub feta według uznania.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz